Brąz, który ma nieco więcej charakteru niż inne neutralne odcienie, emanuje ciepłem i głębią — nawiązuje do natury i spokoju. Choć nieco zapomniany, obecnie powraca do łask. Daje komfort i pozwala na tak potrzebny oddech, a zarazem stanowi neutralne tło dla innych „ulubionych” kolorów, dając im pole do tego, by się wyróżniały. Zalety brązu na tym się jednak nie kończą. Jak wprowadzić go do wnętrz? Oto kilka sprawdzonych sposobów!
Od chwili ogłoszenia przez Instytut Pantone kolorem roku 2025 barwy Mocha Mousse, brąz zyskał szansę na to, by ponownie stać się jednym z najmodniejszych wyborów kolorystycznych i wreszcie stanąć w przysłowiowym świetle reflektorów. A nie jest to wcale tak oczywiste, gdyż podobnie jak i inne kolory kojarzone ze stylistyką lat 60., 70. i 80., źle się kojarzył, został uznany za nieco przestarzały i nieciekawy — a stąd już krótka droga do tego, by nie uwzględniać go w kolejnych aranżacjach.
Tymczasem patrząc na ostatnie projekty wnętrz publikowane w prasie, na portalach branżowych i w social mediach, widzimy, że w nadchodzących sezonach brąz będzie święcił triumfy, wypierając choćby surowe szarości — z tego względu zobaczymy go w przestrzeniach salonów, sypialni, kuchni i innych miejsc. Nic dziwnego. Dobrze użyty może stworzyć piękne wnętrza. Wyobraźmy sobie choćby gustowny gabinet z drewnianymi panelami, antyczną szafę, a nawet kolekcję bursztynowych szklanych naczyń.
Nawiązując do psychologii kolorów, czyli dziedziny poświęconej wiedzy w zakresie tego, jak kolory wpływają na nastrój i emocje — wiadomo, że odcienie brązu wzmacniają w ludziach poczucie komfortu, ciepła i bezpieczeństwa. Kolor brązowy często kojarzy się z ziemistością (uziemieniem), ciepłem i stabilnością. Poza tym, brąz to naturalny kolor kojarzony z wieloma rzeczami, którymi lubimy się otaczać, a które niejako bierzemy za pewnik — drzewami, górami, ogrodami, zabytkowymi meblami, a nawet labradorami i kawą. Któż ich nie lubi?
Brąz jest niezwykle uniwersalny i ma wiele odcieni. To zarówno dość niepozorny kolor, który przyjmuje papier z recyklingu, jak i kolor ziemi i drewna. Z drugiej strony brąz może przyjąć postać wyrafinowanego koloru musu czekoladowego i samej czekolady, lakierowanego mahoniu, ciepłego cappuccino czy świeżego espresso. Ponieważ brąz wykazuje szeroką gamę odcieni i skojarzeń, projektanci mogą łatwo włączyć go do każdego stylu lub palety.
Brązowy kolor jest niczym kameleon – zmienia się, przez co może być zarówno wyrafinowany, jak i przytulny, w zależności od nastroju przestrzeni, w której się znajdzie. Oto kilka pomysłów na to, jak sprawić, by naturalnie zagrał we wnętrzach.
Jak wprowadzić brązy do wnętrza? Oczywiście za pomocą farb lub tapet, ozdabiając w ten sposób jedną lub wiele ścian. Wiele osób boi się, że decydując się na brąz, sprawi, że pomieszczenie stanie się ciemne i nieciekawe. Tymczasem, zestawienie ciepłych i ciemnych odcieni ziemi na ścianach z głębokimi brązowymi kolorami farby i tapetami może okazać się strzałem w dziesiątkę. Ciemne kolory ścian sprawią, że Twoja przestrzeń będzie wydawała się większa i bardziej zachęcająca, a przy tym paradoksalnie stanie się idealną bazą, np. dla jaśniejszych mebli.
Brąz występuje w wielu odcieniach i wszystkie ze sobą współgrają, dlatego świetnie sprawdzi się w połączeniach ton sur ton. Nie bójmy się więc mieszać różnych odcieni drewna w przypadku mebli, które znajdą się w aranżacji. Nie ma powodu, dla którego nie możemy mieć jasnej bejcy na podłogach i wybrać ciemnego mahoniowego kredensu czy stołu w głębokim odcieniu. Inny pomysł? Wprowadźmy warstwowo różne odcienie brązu do tekstyliów i tapicerowanych elementów, takich jak karmelowa skórzana sofa lub brązowo-aksamitny fotel z podnóżkiem.
Meble z drewna, które mają już pewną historię, nadają wnętrzom romantyzmu i niepowtarzalnego osobistego akcentu. Rozważmy więc dodanie starej szafy po babci z ręcznie rzeźbionymi detalami lub fornirowanego stołu do jadalni z oszałamiającymi intarsjami, jaki znajdziemy na pchlim targu. Po przejrzeniu towarów w antykwariacie czy sklepie z antykami łatwo się zakochać. Pamiętajmy też, że wiele projektów meblarskich, jak i dekoracyjnych (np. szkła czy ceramiki) sprzed dekad miało właśnie brązowy odcień, który w tamtym czasie był szalenie popularny.
W poprzedniej dekadzie byliśmy świadkami dominacji minimalizmu i surowej nowoczesności — co notabene skazało nas na nieco zimne, biało-szare wnętrza. Teraz widzimy zmiany w kierunku cieplejszych odsłon i „nowej” neutralności. Biel i szarość ustępują miejsca cieplejszym, ziemistym odcieniom — odcienie brązu także mają cieplejsze podtony. Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na jasne naturalne drewno, czy ciemne, koniakowe lub bursztynowe aksamity, brąz będzie najlepszym sposobem na stworzenie przytulnej neutralnej i przede wszystkim kojącej przestrzeni.
Jeśli brązowa ściana czy meble to dla nas za dużo, postawmy na brązowe dodatki:
pozwolą cieszyć się tym kolorem w skali mikro.
To dynamiczny neutralny kolor, tworzy idealne tło dla żywych dodatków. Brąz idealnie komponuje się z innymi kolorami — również tymi występującymi w naturze, jak róż, pomarańcz i zieleń, ale nie tylko. Z jakimi barwami można łączyć brąz?
Poza tym, zdolność brązu do płynnego łączenia się z materiałami — takimi jak drewno, kamień, ale też wełna, len czy bawełna — sprawia, że będzie to idealny wybór do stworzenia ciepłej przestrzeni domowej.
Brąz to dowód na to, że niedoceniane elementy wzornictwa niosą za sobą pewną siłę. Kolor ten, ku uciesze wielu, znów stał się ważnym elementem w aranżacji wnętrz. Nic dziwnego — nawiązuje przecież do bardziej tradycyjnych rozwiązań i wpisuje się idealnie w znacznie bardziej przytulne klimaty. Pamiętajmy też, że moda to jedno, ale w świecie, w którym wiele osób szuka schronienia i patrzy na dom jak na osobisty azyl, brąz jest barwą, która niemal intuicyjnie kojarzy się z zapewnieniem ochrony i bezpieczeństwa. Dzięki swojemu ciepłemu charakterowi i wewnętrznemu związkowi z naturą jest więc idealnym kandydatem do wykonania tego zadania.
Artykuł sponsorowany